KOCHANI (kobiety, mężczyźni - przekonani co do swej płci i inaczej zdeklarowani - wszyscy - młodzi i starzy :-) Grubi i chudzi, wierzący w dobro, ludzi lub tylko w Boga lub inną wiarę wyznający... bogaci, nie za bardzo zamożni... ekstrawertycy i w sobie zadumani, od innych stroniących, perfekcyjni i bardziej na luzie... zakochani i na miłość ciągle czekający... KOCHANI - życzenia - do Was wszystkich dzisiaj kieruję życzenia. To słowa z głębi serca płynące do Was, tych którzy mnie czytają i nie czytają - do osób, które komentują i piszą i tych co nie mają czasu lub mają to w d...e, na Facebooku się odzywają, czy mailem kontaktują.
Do wszystkich znanych mi z codzienności, nieznanych w ogóle... życzenia jak najserdeczniejsze kieruję z Okazji Wielkanocy i bez okazji, tak ze zwykłej sympatii do życia i ludzi.
BY WAM WSZYSTKIM SIĘ DOBRZE, według Waszych reguł darzyło i w Alfabecie Starej Kobiety sprawdziło :-)))
ŻYCZĘ WAM BY:
A - AMBICJI swoich, w braku wiary do siebie, nie pogrzebali. Tym samym trzymajcie się z daleka od ludzi, którzy próbują pomniejszać Wasze aspiracje.
żebyście
B - BIEDY nie doświadczyli... bo inflacja i drożyzna szaleje... może być różnie :-( gdy jeszcze za miedzą wojna prawdziwa, a w niej ludzi się bez powodu zabija.
byście
C - CIERPLIWOŚCI wiele mieli. Tym łatwiej będzie Wam zaakceptować życiowe zmiany.
D - DENERWOWANIA SIĘ jak najmniej mieli, bo jak to pięknie ujął E. Hemingway "Denerwowanie się, to mszczenie się na sobie, za głupoty innych".
E - EGOIZMU zdrowego się nauczyli. I innym uzmysłowili, że NIE, to w Waszym wydaniu jest całe zdanie, nie słowo jedynie :-)
F - FANTAZJOWAĆ (na Wam miłe tematy) nie zaprzestawali :-) Bo takie macie prawo, bez względu na wiek :-)
G - GODNOŚCI swojej odebrać nie pozwolili... nikomu!!! Tego tłumaczyć nie potrzeba. Godność to absolut!
H - HIPOKRYTÓW ze swego życia bez żalu wykreślali. Bo po co i na co mają zakłócać Wasze postrzeganie świata ;-) Nie potrzebujecie udawania ;-)
I - INTUICJI swojej słuchali, a złym podszeptom nie ulegali ;-) Intuicja to dar!
by
J - JAJA u mężczyzn, z którymi żyjecie nie były malowane... Znam kobiety z większymi niż u faceta ;-) Niektórzy wcale nie mają, tylko udają, koloryzując... I kobiety i mężczyźni wiedzą o czym mówię ;-)
K - KWIATY dla Was nawet na utwardzonej drodze wyrastały :-)) To jest szczęście :-))
L - LUDZIE dobrzy wokół Was byli, takich jakich byście widzieć chcieli, Wy chcieli!
Ł - ŁAGODNOŚĆ I CZUŁOŚĆ Was dotykała, bo to upiększa życie nawet te najbardziej kłótliwe i gniewne.
M - MIŁOŚĆ na każdym kroku Was spotykała. Miłość bezinteresowna i prawdziwa :-)) Trudno miłość jest pojąć, ale dzięki niej pojąć można wszystko :-)
a
N - NIENAWIŚĆ była Wam obca. Bo "od nienawiści i złości to wątroba gnije" jak prawiła moja babcia ;-)) A ja dodam, że tu "essentiale" nawet "forte" nie pomoże. Po co zdrowie rujnować (?).
O - OPIEKA, wsparcie innych była w Waszym życiu na porządku dziennym
P - PRZEBACZENIA od tych, na których Wam zależy (skoro im zawiniliście) byście doczekali.
i
R - ROMANTYZM zawsze pozostawał częścią Waszego życia, gdzie splątują się w cudowny sposób zwodnicze ścieżki marzeń i pragnień. Wtedy życie jest czułe i namiętne jednocześnie w fantazji połączone :-)
S - SZKLANKA zawsze była do połowy pełna. Bez optymizmu nie da się nic zdziałać :-)
T - TĘSKNOTY nie szkliły Wam oczu :-) Nie można pokutować za przeżyte kiedyś szczęśliwe chwile ;-)
U - UŚMIECH nie schodził Wam z twarzy :-) Uśmiech niezbędny jest do życia, do życia nad którym można łkać lub śmiać się. Zdrowiej jest, śmiać się :-))
a
W - WYBORY WASZE były wolne! Pozbawione nacisków i złych okoliczności ;-)
i
Z - ZDROWIA takiego by tylko jedna tabletka na ból głowy wystarczyła. Bez korzystania z wizyty u lekarza ;-)
ŻYCZĘ WAM, żebyście uświadomili sobie (jeśli jeszcze tego nie uczyniliście), że na tej planecie mamy ograniczony czas i dlatego warto jest żyć swoim życiem :-)) Życzę abyście mieli odwagę do samodzielnego myślenia, kierowania się swoją intuicją i sercem. Byście sobą zawsze byli bez względu na okoliczności :-))
SOBIE ŻYCZĘ... bym w praktyce była taka, choć w połowie, tak w praktyce dobra... jak w teorii jestem ;-))))