18:35:00

Herbaciany zawrót głowy


Uwielbiam herbaty, ale to już wiecie. Opowiadałam Wam już o czerwonej herbacie z firmy Baltica. Teraz przyszła pora na dwie kolejne herbaty. Herbatę owocową, która zdobyła moje uznanie oraz czarną herbatę Earl Grey Blue


Herbatka owocowa: wanilia z poziomką to przepyszna mieszanka owoców, rodzynek, jabłek, poziomek z płatkami hibiskusa o poziomkowo - waniliowym smaku (i zapachu). To taka domowa, bardzo aromatyczna i smaczna herbata (w której piciu uwielbiam m.dz. innymi możliwość wyjadania kawałeczków jabłek) Dodatkowo zawiera mnóstwo witamin...  np. A, C, E i K oraz witaminy z grupy B.


Skład tej herbatki nie jest przypadkowy: rodzynki z jabłkami i poziomkami regulują pracę jelit, a tym samym wspomagają przemianę materii. Dodatkowo susz zawiera wapń, magnez, fosfor (te wzmacniają zęby, kości i stawy). Latem po herbaty sięgam najczęściej wtedy, kiedy jestem chora. Ostatnio przeziębiona popijałam ten owocowy susz... i może to także on po części pomógł mi się wykaraskać z tej dolegliwości? W końcu ma w założeniu pomagać w likwidacji przeziębienia. Dzieciom też zasmakuje. Herbatka jest wydajna i to 100 g, które oferuje producent wystarcza na wiele pysznych herbat.


Nie lubię czarnych herbat, więc czarną herbatę Earl Grey Blue u mnie w domu pije tylko córa, albo goście, którzy sobie jej zażyczą. Herbata z Baltica została skomponowana z liści pochodzących z Buddy i Shivy. Cejlońskie liście herbaty, indyjska odmiana pomarańczy typu bergamot, europejski chaber... i mamy iście angielską mieszankę. Wg córki to bardzo klasyczna, intensywna i smaczna herbata, którą wielbiciele czarnej herbaty bez dwóch zdań pokochają. Bardzo aromatyczna, głęboko smakowa, a jej zapach roznosi się odważnie po pomieszczeniu... zachęcając do jej jak najszybszego skosztowania. Wystarczy jedynie dopasować odpowiednią ilość liści dla siebie, zasiąść przy herbacie... i rozkoszować jej aromatem (jeśli ktoś lubi czarne herbaty) 😉

45 komentarzy:

  1. Waniliowo-poziomkowej z wielką przyjemnością bym się napiła. Earl Grey w latach młodości piłam bardzo chętnie, jednak od paru lat mierzi mnie jej zapach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza za poziomkami - przepadam absolutnie - ten zapach i smak... ach! ach! :-)) A czarnych herbat, podobnie jak Ty nie lubię:-)

      Usuń
  2. Nie mam swojej ulubionej herbatki, ale lubie dolać sobie soku z malin :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się przyznać, że lubię herbatę, ale smakoszka nie jestem:))
    Jak już piję, to własnie czarną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarnych herbat niestety nie lubię i zawsze tak miałam:-))

      Usuń
  4. och, i ja uwielbiam herbatki wszelkiej maści :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie musimy się spotka przy herbatce i na plotkach(takich przyjemnych, niegroźnych):-))

      Usuń
  5. Bardzo lubię czarne herbaty i bardzo chętnie bym skosztowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie jestem fanką czarnych herbat... ale na tę, którą obecnie mam chętnie zapraszam:-))

      Usuń
  6. Wanilia z poziomką musi być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam herbaty a ta owocowa prezentuje sie smakowicie. Poszukam ją i pewnie wypróbuję.
    Pozdrawiam wakacyjnie ☀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popróbuj, popróbuj ... nie pożałujesz:-) Smacznego:-))

      Usuń
  8. Kocham wszelkie herbaty. Kilka dni temu byłam w polecanym przez Ciebie sklepie internetowym i upatrzyłam sobie kilka, a teraz dodam jeszcze polecane powyższe dwie. Dziękuję za podpowiedź:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co! Polecam się na przyszłość i smacznego życzę:-))

      Usuń
  9. Owocowa dla mnie zawsze na pierwszym miejscu kiedy mam chęć na coś innego niż zazwyczaj... Teraz królują soki, kompoty, lemoniady, ale jesień, zima i wiosna należą do herbat.

    Ściskam wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Herbata jest dobra na wszystko... bez herbatek trudno by mi się żyło, ale ... ważne, że żyję... reszta to wszystko dodatki:-)) Ściskam gorąco:-)

      Usuń
  10. Wanilia z poziomką musi być świetna w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pewnie też wyjadałabym kawałki owoców z herbatki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...mhm... to miłe są chwile przy takim wyjadaniu:-))

      Usuń
  12. Bardzo lubię herbatki owocowe. Coraz częściej jestem rozczarowana tymi, które można kupić w sklepach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, trzeba trafić na te prawdziwe, a nie z podłogi zmiotki;-))

      Usuń
  13. Earl Grey to jedyna herbata, której nie lubię bo zapach przypomina mi wodę kolońską:) Natomiast tej z wanilią i poziomką chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem za wanilią , poziomką jeszcze bardziej:-))

      Usuń
  14. ja uwielbiam hebraty liściaste i takie mieszanki i to po nie najczęściej właśnie sięgam :) pewnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi by pewnie posmakowała Earl Grey bo nie przepadam za herbatami owocowymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To spróbuj tej czarnej;-))choć owocowe są pycha:-)

      Usuń
  16. Nie znam herbat tej firmy. Chętnie spróbuję:) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam herbaty, więc z przyjemnością skosztuję zarekomendowane przez Ciebie pyszności. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smacznego! I miłego towarzystwa don tych rozkoszy podniebienia i języka:-))Buziaczki:-))

      Usuń
  18. z bergamotką baaardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  19. Latem piję mało herbaty (kawa i woda mineralna - królują) ale w pozostałe pory roku, zaparzam jedną herbatę po drugiej. Uwielbiam takie sypanki owocowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja herbatki piję codziennie, codziennie i cierpliwie;-) z wielką przyjemnością:-))

      Usuń
  20. Wanilia z poziomką brzmi prze-genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wanilia z poziomką - nigdy nie piłam, a brzmi bardzo interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  22. Także uwielbiam herbatki, poziomkowej z wanilią chętnie bym się napiła.:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie obecnie najlepsze herbaty ma firma Basilur, póki co próbowałam tylko trzech rodzajów, ale smak jest fantastyczny i

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Stara Kobieta... i ja , Blogger