10:18:00

Nie jest mi szkoda... *


"A mnie jest szkoda lata... i letnich głupich wspomnień... i ludzi żal mi... i nieba..."  - śpiewał  Andrzej Bogucki (polski aktor, piosenkarz urodzony na początku XX wieku) .

 A mnie, nie jest szkoda lata... chociaż cudowne było... Kończy się właśnie. Wszystko kiedyś kończy się, ale zaraz potem nowy początek. Ten inne przynosi wyzwania, jak każda zmiana. Naturalnie przeobraża się otoczenie. Inne barwy, zapachy, nawet co innego w uszach nam brzmi i smak na coś odmiennego mamy.
Ta różnorodność jest tym, co w życiu pozwala nie nudzić się.
I dlatego nie ma co żałować, tego co było … tylko na nowe przygotować się.
Na to nowe,  nasze zmysły, którymi jesteśmy obdarzeni bardzo indywidualnie reagują. Stąd też biorą się kontrasty... rozmaici jesteśmy i dzięki temu tak ciekawie, czasem wręcz zaskakująco w życiu się układa.

Właśnie nasze zmysły... wzrok, słuch, węch, smak i dotyk… pozwalają na konsumowanie życia na różnorakie sposoby… wydobywanie do woli tego, na co my sami mamy ochotę.

Patrząc, obserwując naturę możemy cieszyć się zmieniającymi kolorami, urzekać ich odcieniami... czerpać stąd inspiracje do tworzenia swojego otoczenia.

Słuchając co w trawie piszczy, w powietrzu fruwa możemy zastanowić nad przepływającym czasem... ucieszyć ucho naturalnym, niewymuszonym amoroso.

Do tego zapach, który przynosi wiatr i chylące bliżej lub wyżej ziemi słońce… tu nie trzeba słów… zapach mówi nam jaka pora roku, jaka zmiana zachodzi …

To wszystko co daje natura na język możemy włożyć i smakować dowoli.  To smak właśnie  daje nam możliwość odczuwania piękna, słodyczy, radości, ale też goryczy, cierpienia…

I dotyk… za każdym razem inny... niosący przeróżne doznania… dotyk ziemi, drugiego człowieka … wilgoć rosy… suchość spalonej słońcem trawy… szorstkość spracowanej dłoni… delikatność dziecięcego policzka… i wiatru smagnięcie po twarzy… ciepły, namiętny dotyk jak w samo południe rażenie promieniem słońca…  obojętny dotyk jak zimny, styczniowy poranek…

Wszystko z natury się bierze… i wszystko można przeżyć osobiście lub przeczytać w książkach.
Bo nic tak jak słowa, w które zaopatrzony jest człowiek… nic tak jak słowa nie oddaje rzeczywistości. Tyle, że jej zapisanie, a potem odczytanie również zależy od naszej indywidualności.

Takie ciekawe jest życie, takie zaskakujące, takie kolorowe, nawet jeśli dominującym kolorem są szarości… bo wtedy zapach może być bardziej inspirujący lub muzyka bardziej relaksująca czy do czynu rwąca… smak deseru dodać słodyczy… dotyk kochanej osoby dodać pewności siebie… słowa usłyszane wlać miód na zasmucone serduszko… rozpalić żądze, zgasić ambicje… Słowa wiele zmienić mogą.

Nie jest mi szkoda.... przeszłości, przyjemności…  bo zawsze jest coś i znajdzie ktoś… jutro, pojutrze … słońce po deszczu, albo odwrotnie, zimno po upale, albo inaczej ;-) … zawsze coś po …
Non, rien de rien
Non, je ne regrette  rien …
Nie, nic
nie, niczego nie żałuję …
Śpiewała Edith Piaf .
I ja za nią wtóruję… moje życie, moje radości zawsze są od dzisiaj… ani minione dobro, ani stare zło … nie obchodzą mnie… każdego dnia zaczynam od zera… teraz cieszy mnie nadchodząca jesień… potem  ciepło rękawiczek i kolor mojego kapelusza będzie bawił mnie zimową porą …
I znowu wiosna… a jak Bóg da, to lato będzie… może też nad ukochanym morzem, bo tylko tam czuję się w pełni wolna i swobodna.
I tak się kręci życia młyn, więc nie! nie szkoda mi … że to lato kończy się.

* Nie jest mi szkoda …
A z tego, co dzisiaj  mam - staram się, wycisnąć ile się da, nie odkładając nic na potem :-))







10 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, mnie tez nie jest szkoda lata,bo kocham jesień ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham wszystkie pory roku. Każda inna, ale w każdej żyję:-))

      Usuń
  2. I co napisać jak wszystko już napisałaś :).

    Masz cudny szal :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szale, zwłaszcza duże i kolorowe uwielbiam po prostu:-) Dzięki za dobre słowa i pozdrawiam serdecznie:-))

      Usuń
  3. A mnie troszkę szkoda lata, bo lubię słońce, ciepło, powiewne sukienki, kwiaty. Ale cudowne jest to, że za rok znów będzie lato... i potem znowu i znowu. Odwieczny cykl. A jesień i zima też mogą być piękne.
    Uściski, Dorotko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest piękne dopóki umiemy docenić... Serdecznie ściskam i pozdrawiam:-))

      Usuń
  4. Piękna koszula lato jest cudowne ale jesień ma też swoje barwy koloru które są piękne i godne podziwu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za cudowne słowa:-)) Ściskam serdecznie:-))

      Usuń
  5. Pięknie Ci Dorotko w tym jeszcze letnim słonku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam gorąco:-))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Stara Kobieta... i ja , Blogger