08:41:00

BYĆ KOBIETĄ , wciąż apetyt mam - Alfabety Starej Kobiety


Z Okazji Dnia Kobiet, Święta Międzynarodowego przypadającego 8 marca. Kobieta to wdzięczny temat, bo można ciągle pisać o niej inaczej, wcale nie powtarzając się. Można i dobrze i źle, prześmiewczo i bardzo poważnie. Kobieta to związek skomplikowania z pomieszaniem. A to jeszcze o wiele za mało by wyrazić jak bardzo wielką zagadką jest. I jak dotąd wielu próbowało rozwiązać ten zbiór anioła ściśle sklejony (czy jak to inaczej nazwiemy) z cechami diabelskimi... i nikomu się nie udało.

PETRARKA pisał, że kobieta to prawdziwy diabeł, wróg pokoju i źródło rozterek i przyczyna zbędnych sporów. Podobnie Faust w Nocy Walpurgi Goethego mówił: Gdy dążysz do siedziby Złego, kobieta wyprzedza cię o tysiąc kroków.

VIKTOR HUGO twierdził: Bóg stał się człowiekiem, i dobrze. A diabeł wcielił się w kobietę.

HEINRICH HEINE zastanawiał się i przemyślenie takie miał, że "U kobiet dokładnie nie wiadomo, gdzie anioł się kończy, a diabeł zaczyna"

WIELE TAKICH ROZTEREK NA TEMAT KOBIET MOŻNABY PRZYTOCZYĆ. 

A co ja myślę o kobietach sama nią będąc?

A - AKTORSTWO.  Kobiety wiele mają ról do odegrania, a te mądrzejsze, sprytniejsze - odpowiednio do sytuacji odgrywają role przed mężczyznami, bo jak babcia moja prawiła... niech on będzie tą głową jak mu zależy, ale ty bądź szyją, co tą głową kręci :-)) 

B - BABA, to ta ciągle niezadowolona i do wszystkich źle nastawiona. Ta co jej torby potrzebują odpoczynku na miejscu siedzącym w autobusie i tramwaju, i złorzecząca temu co się jej przeciwstawi.

C - CIAŁO KOBIETY - jej ciała pragnie na pierwszy raz mężczyzna, ona bardziej zainteresowana jest jego duszą i intelektem. 

D - DEWOTKA. XXI wiek, a jeszcze dewotki są na świecie. W zdecydowanej większości to jest to wychowanie wyniesione z domu... z jednej strony się modli, a z drugiej krzywdę wyrządzi ;-) 

E - ELEGANCJA niewątpliwie łączy się z kobietą. To suma wdzięku i precyzji plus pewności siebie z uśmiechem nieodzownym na twarzy.

F - FLIRT bierze się z pragnienia miłości. Ale też, gdy ona ta miłość już jest, to kobieta flirtem zaprasza do siebie ponownie. Tak w nieskończoność można :-))

G - GADATLIWOŚĆ. Stare przysłowie mówi, że ''wiele kobiet i wiele słów". A ja tak myślę sobie, że młoda kobieta wiele przemilcza, dopiero na starość zaczyna gadać. Domyślacie się, z czego to wynika ;-)

H - HONOR -  Czy kobieta bałaby się kiedykolwiek poświęcić swój honor... swojej reputacji? Oto jest pytanie. Odpowiedzcie na nie same.

I - IDEAŁ. Nie ma idealnej kobiety. Nikt nie jest idealny. Don Juan wiecznie szukał ideału, a więc czegoś czego nie ma na świecie. Z kolei Hebbel twierdził, że "kobieta w rozkwicie jest oczywiście najidealniejszym zjawiskiem Natury.'' Ja sądzę, że najwspanialsze w kobiecie jest to, że jest tak idealnie nieidealna... przez to tak intrygująca.

J - JĘDZA, czyli kobieta pełna furii. Może być mała lub duża, i gruba, i chuda, jasnowłosa czy ruda. To nieistotne. Czasem musi kobieta być bezduszną jędzą, żeby sobie poradzić ze wszystkim. To wcale niełatwa praca, gdy skrzydła, które ją unoszą musi zamienić na miotłę :-))

K - KOKIETKA, to taka, której trzepotanie rzęs powie więcej niż jej słowa, których może nie wypowiedzieć. Zna sztuczki lepsze niż uznane afrodyzjaki. Ta kobietka gra mężczyznami jak szachowymi bierkami... znajduje przyjemność we wzbudzaniu pożądania, również wtedy, gdy nie ma zamiaru się zabawić ;-))

L - LUSTRO - Przychodzi czas dla kobiety, kiedy patrzenie w lustro nie sprawia jej przyjemności, sprawia jej przykrość. A zamartwianie się okazuje się drugą przyczyną zmarszczek. Dlatego mądre kobiety rozwijają w sobie inne talenty, bo wiedzą, że wtedy żadne zniewagi ich nie obejmą, bo one są ponad nie i wartość ich egzystencji jest większa i ważniejsza niż obraz w lustrze.

Ł - ŁZY. Broń kobiety? Kobiety często płaczą z bezsilnego buntu - tak myślę. Czasem też tak mam. Inaczej niż Oskar Wilde, który twierdził, iż "płacz to ucieczka dla brzydkich kobiet, ruina dla pięknych". Trudno zrozumieć tak myślących mężczyzn :-) Tym bardziej, że bywają takie życia kobiet, które całe są tylko potokiem łez, a mimo to los tych kobiet jest też w sumie sukcesem.

M - MACIERZYŃSTWO i kobieta to bardzo łączy się. To kobiety dają życie i każda najgorsza nawet, warta jest z tego powodu wielkiego szacunku, i nie należy o nich mówić źle. Tak jak  politycy co poniektórzy ;-(

N - NATURA dzisiejszej kobiety podpowiada jej, by zawsze piękną była, mądrą, kochaną, szanowaną, a przede wszystkim wolną i niezależną.

O - OCZY kobiety powiedzą więcej niż jej słowa. Język można powstrzymać, ujarzmić... oczy pokażą wszystko. Kiedy usta kłamią, oczy pokażą wszystko. Kobiece oko w firance rzęs, czy to już ich pozbawione - zawsze wyrazi to, co w duszy jej gra. Pięknie napisała Wisława Szymborska "Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch takich samych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy" i dwóch takich samych kobiet - dodam :-))

P - PRZEBACZANIE - Kobieta, która kocha, łatwiej przebacza, nawet najgorsze mężczyzn występki. Czasem wbrew i przeciwko sobie. Czy warto?

R - ROZWÓD dotyka obydwu stron i dla obydwu jest porażką... dopóki jest czyśćcem  małżeństwo wtedy można ratować, gdy piekłem... Należy rozwiązać. Rozwód to nie tragedia, a kobieta nie musi trwać w toksycznym związku tylko dla dobra dzieci... bo to wcale nie jest dobro, gdy dzieci czują, że ich mama jest nieszczęśliwa i cierpi. 

S - SEKS(APIL) - Dla mężczyzn niektóre kobiety są do kochania, inne do bzykania. Tu pojawia się problem, bo mężczyźni zazwyczaj nie wiedzą czego bardziej pragną. Seksapil u kobiety potrafi cuda zdziałać, pod warunkiem, że jest u niej naturalny i spontaniczny, a nie wyrachowany. Zauważyłam, że niektóre kobiety nie zdają sobie sprawy jakie piękne są i jakie budzą pożądanie :-)

T - TEŚCIOWA to też kobieta i powinna pamiętać, że też była synową ;-) A wszystkie dowcipy o teściowych typu "Każda sytuacja ma swoje ujemne strony, jak powiedział ktoś, kiedy umarła mu teściowa i zażądano od niego pokrycia kosztów pogrzebu" są dość nieprzyjemne i nie do końca prawdziwie obrazujące relacje między teściową a zięciem czy synową. Choć szczerze bawi mnie dowcip: "zięć na widok teściowej z miotłą, pyta: mama zamiata czy odlatuje?" Dystans... dystans wszędzie potrzebny jest :-))

U - UROK kobiecy, jej UŚMIECH tworzy jej URODĘ i podoba mi się stwierdzenie Harolda Rosenberga - "Piękna kobieta jest jak tęcza, zachód Słońca, Księżyc - a więc rzeczy, które trzeba obserwować, ale nie malować." A brzydkich kobiet po prostu nie ma - tu dodam ze swej strony. Są tylko takie, które nie wiedzą, że są piękne, bo może nikt im tego nie powiedział ;-)

W - WYOBRAŹNIA. ''Kobiety doskonale sobie wszystko wyobrażają, a tak mało rozumieją" napisał mój ukochany Leon Tyrmand w " Siedmiu dalekich rejsach". Tutaj się na nim zawiodłam - niestety :-( Twierdzę, że wyobraźnia kobiety działa jak błyskawica i wiele na tym świecie rzeczy by się nie wydarzyło i nie stworzyło, gdyby nie wyobraźnia i konsekwencja kobiety.

Z - ZAKONNICE to też kobiety, kobiety pracujące w instytucji kierowanej tylko i wyłącznie przez mężczyzn. Wiem, że potrafią i robią wiele dobrego, ale żal mi ich... szanuję, bo każdy ma prawo wyboru. 

ŚWIĘTO KOBIET powinno być codziennie, bo bez kobiet życia by nie było. I tyle!

LUBIĘ NIEZMIENNIE BYĆ KOBIETĄ  - Choć to nie za bardzo może wypada i źle też może być przyjęte, mówić dobrze o sobie... Ale Ja, Stara Kobieta, jestem sobą i nie będę się tu krygować, zaprzeczać, że jest inaczej: jestem fajną, miłą kobietą... do tego czułą i troskliwą... wiele potrafię... mam jeszcze wiele do ofiarowania... nie znoszę paternalistycznego (niekiedy) się do mnie odnoszenia i stygmatyzowania ze względu na wiek. Nigdy nie stałam w kącie i nie czekałam, że mnie ktoś w nim odnajdzie... szłam jak burza do przodu i taka już będę i nie zmienię się. Nie zmienię się, bo wypada, bo jestem kobietą i szacowny mam wiek - spadajcie wszyscy, którzy tak myślicie!

Wciąż mam apetyt na życie, na swoich warunkach oczywiście :-)) I wszystkim Kobietom życzę każdego dnia, by zadowolone były z faktu, że KOBIETAMI są :-))) Kochajcie siebie :-)) 

A TAK PISAŁAM O KOBIETACH W POPRZEDNICH LATACH:





 I ten apetyt na życie widać na zdjęciach ;) 

7 komentarzy:

  1. Fajnie rozłożyłaś alfabetycznie. Super dopasowane sformułowania. My kobiety jak tylko nauczymy się doceniać siebie jesteśmy potęgą. Ja coraz bardziej kocham siebie z wiekiem szczególnie jak zaakceptowałam w pełni wszelkie zmiany, w tym też zmarszczki:):)Tyle ciekawszych rzeczy jest do odkrywania:):): Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No to smacznego , apetyt jest nie tylko na życie !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz Doroto w sobie 99 procent kobiecości:))A ten 1% to łobuziak!:)))Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło się czyta Twoje wpisy:)))jesteś bardzo pozytywną i cudowną osobą:)))często korzystam z Twoich prostych a jakże mądrych rad:)))Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego co najlepsze życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dorotko, życzę Ci, żeby apetyt na życie nigdy Cię nie opuszczał, zachował zawsze to swoje cudowne "ja", bo jesteś Kobietą Wyjątkową.
    Pozdrawiam
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię bardzo Twoje alfabety! Strzelasz literami prosto w dziesiątkę.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ah te Twoje alfabety. Jak zawsze w punkt! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Stara Kobieta... i ja , Blogger